poniedziałek, 28 lipca 2014

Paluszki rybne i puree z groszku wg Sophie Dahl

Jestem wielką fanką książek kucharskich wszelkiego rodzaju. Moja kolekcja może nie jest jeszcze najwspanialszą na świecie, ale każdą posiadaną przeze mnie sztukę wielbię miłością równie wielką.
Przy okazji urodzin mój zbiór powiększył się o drugą książkę wspaniałej Sophie Dahl. Uwielbiam jej obie książki za sposób w jaki pisze o jedzeniu, proste i jednocześnie oryginalne przepisy i cudowne zdjęcia. Przeglądając je mam wrażenie, że te potrawy same się gotują.
Postanowiłam więc wypróbować przepis na paluszki rybne z puree z groszku podane z sosem tatarskim. Kolejny raz panna Dahl nie zawiodła mojego podniebienia!
* Sophie proponowała podać rybę bez panierki - tutaj wykazałam się własną inwencją :)



Potrzebujemy (2 porcje):
- 300g filetów dorsza atlantyckiego
- mąkę, jajko, bułkę tartą do panierki
- olej do smażenia

PUREE
- 150g mrożonego groszku
- 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 
- 1 łyżeczkę oliwy
- 1 garstkę posiekanej, świeżej mięty
- sól, pieprz



Groszek gotujemy kilka minut i odsączamy. Przekładamy go do naczynia i ugniatamy praską do ziemniaków. Następnie dodajemy śmietanę, oliwę, miętę (mięta i groszek to przepyszne połączenie), sól i pieprz. Przykrywamy.

Rybę kroimy na kawałki podobne wielkością do paluszków rybnych. Następnie maczamy po kolei w mące, jajku i bułce tartej i smażymy chwilę z każdej strony aż się zarumienią.

Wszystko podajemy razem na talerzu wraz sosem tatarskim.
Można podać z pokrojoną na cząstki drugą połówką cytryny.

Voila!


Wpis bierze udział w akcji:

Zielony groszek na różne sposoby

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz