Panna cotta (wł. gotowana śmietanka), rodzaj deseru pochodzącego z północnych Włoch (wymienia się regiony Emilia-Romania, Piemont lub Toskania). Śmietanę podgrzewa się razem z żelatyną oraz różnymi dodatkami (wanilia, mus owocowy, skórka cytrusowa), a następnie wylewa do okrągłej foremki. Po przestudzeniu otrzymaną w ten sposób babeczkę wykłada się do góry dnem i przybiera, najczęściej owocami oraz sosem owocowym.
Do wykonania tego przepysznego deseru użyłam:
600ml jogurtu o smaku owoców leśnych
1 i 3/4 szklanki śmietanki 30%
1 łyżka cukru
3 łyżeczki żelatyny
2 łyżek wody
2 łyżek soku z cytryny
400gram mieszanki kompotowej
Robimy to tak:
Żelatynę zalewamy wodą i sokiem z cytryny, mieszamy i odstawiamy na 15 minut, aż napęcznieje.
W tym czasie jogurt należy połączyć z 3/4 szklanką śmietanki.
Szklankę śmietanki wlewamy do garnka, dodajemy cukier i podgrzewamy do jego rozpuszczenia. Śmietanka ma być gorąca, ale nie doprowadzamy jej do gotowania. Następnie dodajemy żelatynę i mieszamy do momentu rozpuszczenia całkowitego.
Ciepłą masę łączymy z jogurtem, wlewamy do miseczek i wstawiamy na co najmniej 8 godzin do lodówki.
Po upływie danego czasu, w garnku rozpuszczamy mieszankę kompotową (możemy ją dosłodzić).
Miseczki z panna cottą zanurzamy w ciepłej wodzie (nie możemy pozwolić, aby woda połączyła się z masą), nożem oddzielamy krawędzie deseru od miseczek i kładziemy do góry dnem na talerz. Ozdabiamy owocami.
Gotowe!
Mój efekt finalny nazwaliśmy Szczęśliwą Panna Cottą! Była przepyszna!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz