niedziela, 8 stycznia 2017

Quesadillas wegetariańskie

Długi weekend nie zwolnił nas z gotowania. Lenistwo jednak wzięło górę i zamiast wygórowanych, długo gotowanych dań wybraliśmy opcję szybką, niekoniecznie 100% zdrową, ale bardzo dobrą.
Wybór padł na quesadillas - typowe danie kuchni meksykańskiej, w dwóch wegetariańskich wersjach. 
(Oszczędności wolimy wydawać na podróżowanie, więc zdjęcia robione kalkulatorem)

czwartek, 5 stycznia 2017

Co zjeść? Hiszpania - Galicja


Wakacje 2016 spędziliśmy w Galicji, północno-zachodniej części Hiszpanii, tuż przy granicy z Portugalią. Wypad nie za długi, bo jedynie 6 dniowy, ale pozwolił nam całkowicie "wyżyć" się kulinarnie i smakowo. Region przede wszystkim słynie z owoców morza (ze względu na swoje położenie), jednakże udało nam się spróbować wielu rodzajów tapas.


poniedziałek, 2 stycznia 2017

Tofucznica.

Nasza fascynacja kuchnią wegańską jest wielka. Staramy wybierać te opcje w menu, odwiedziliśmy najważniejsze wegańskie restauracje w Krakowie i Warszawie. Przyszła też pora na wegańskie akcje w kuchni. Jedną z nich jest nasza noworoczna tofucznica. Jak dla mnie lepsza opcja niż ta tradycyjna z jajek :) Dużo lżejsza, bez cholesterolu - czego chcieć więcej!

sobota, 31 grudnia 2016

Ciastka owsiane z amarantusem

Amarantus długo leżał w szafce czekając na wykorzystanie. Dzisiaj przyszedł jego dzień :)
Sylwestra będziemy spędzać w kinie i zamiast gotowych przekąsek i słodyczy postawiliśmy na zdrowe ciastka.
 

czwartek, 22 grudnia 2016

Pasta śniadaniowa z suszonymi pomidorami według mojego Taty

Dzisiejszy wpis z gościnnym udziałem :) Siedząc na przedświątecznym urlopie w moim domu rodzinnym mam okazję podpatrzeć moich najbliższych w kuchni. Małą tradycją już jest, przygotowanie przez mojego Tatę na nasze wizyty specjalnej pasty kanapkowej. Pysznie się ją je z ogórkami konserwowymi lub oliwkami.
A co jest w środku?

piątek, 15 lipca 2016

Szparagi w najlepszym wydaniu

Wiem, że sezon na szparagi skończył się już jakiś czas temu, ale muszę pokazać moją ulubioną wersję podania tego warzywa. Czekam na szparagi cały rok, a kiedy pojawiają się w sklepach kupuję duże pęczki i katuję Maćka kilka dni pod rząd. Jakkolwiek jednak bym ich nie podała - zawsze najbardziej będą mi smakować po prostu owinięte w szynkę parmeńską lub po prostu - usmażone na maśle.



Bułki pszenno-orkiszowe

Zaczęłam się tłumaczyć dlaczego nie dodaję nic nowego, jednakże po chwili to skasowałam.
Jestem szczęśliwa na maksa. Po co się z tego tłumaczyć?
Jednakże korzystając z okazji dnia w łóżku i wolnego od pracy pokażę coś. Wypiek, który robię w takie wolne dni jak dzisiaj. Porcję pyszności, która cieszy podniebienia podczas leniwych śniadań.
Przepis pochodzi z książki Elizy Mórawskiej "O chlebie"